LISTA AKTUALNOŚCI
Z historią w tle
Z historią w tle
Wieś Gradki wczoraj tętniła historią. Odbyła się tam uroczystość odsłonięcia kamienia okolicznościowego upamiętniającego miejsce spoczynku dawnych właścicieli wsi Gradki - Annę i Friedricha Wilhelma von Schulzen.
Akcja powstała z inicjatywy miejscowego Leśniczego Leśnictwa Dąbrówka Jarosława Sikorskiego oraz lokalnego pasjonata historii Bogusława Dawidzionka. Gościem honorowym uroczystości była 86–letnia mieszkanka wsi pamiętająca czasy rodziny von Schulzen - Pani Edyta Kuryś.
Droga do miejsca pamięci wiedzie majestatyczną dębową aleją, która wczoraj po uroczystych przemówieniach została uzupełniona o nowe pokolenie dębów czerwonych. Aleję sadzili najmłodsi i najstarsi mieszkańcy Gradek oraz okolicznych wsi w towarzystwie Wójta Gminy Dywity Daniela Zadwornego, Przewodniczącej Rady Gminy Dywity Agnieszki Sakowskiej - Hrywniak, Zastępcy Przewodniczącego Olsztyńskiego Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej Renaty Rucińskiej, sołtysa Gradek Teresy Sezonienko, Prezes Stowarzyszenia Gradki Anny Soroko, Nadleśniczego Pawła Artycha oraz leśników z Nadleśnictwa Olsztyn.
MAJĄTKU GRADKI
3 listopada 1882 r. Major Friedrich-Wilhelm von Schulzen objął administrowanie
nad Urzędem Stanu w Sętalu. Okręg obejmował Sętal, Nowe Włóki, Dąbrówkę Wielką, Plutki oraz majątek Gradki. Do jego zadań należało prowadzenie rejestru urodzeń, ślubów, zgonów oraz inne czynności wynikające z tego stanowiska. Miejscem jego urzędowania był dwór
w Gradkach. 7 grudnia 1883 r. rodzinie von Schulzen urodził się syn Frederich-Wilhelm Luna Otto Rudolf. W związku z dużą ilością obowiązków administrowanie nad Urzędem Stanu przejął jego sekretarz. Sprawowanie tego urzędu trwało nieprzerwanie aż do roku 1913. W tym czasie majątek Gradki obejmował wieś Gradki, Plutki oraz leśniczówkę. Było to 2825 akrów ziemi (1 akr ≅ 0,4 ha), czyli 706 ha. W 1905 r. we wsi znajdowała się cegielnia, dzięki której powstało w Gradkach wiele wciąż istniejących obiektów gospodarczych. 3 czerwca 1903 r. córka Maria von Schulzen wyszła za mąż za oberleutnanta (porucznika) Huberta Nadolnego (ur. listopad 1877) zam. w Rostenburgu, dokąd później się wyprowadziła. Syn Friedrich Wilhelm ożenił się z Anną Marią von Vick. Z małżeństwa tego 18 marca 1922 roku w Gradkach urodziła się córka Annelore. Po śmierci majora von Schulzen i jego żony Anny, która zmarła
4 listopada 1918 r. w wieku 66 lat i została pochowana w grobowcu rodzinnym obok swojego męża, majątek zaczął się zadłużać i chylić ku upadkowi. Przyczyną tego był alkohol i hazard ich syna. W 1920 r. państwo przejęło ów majątek i dokonało parcelacji. Rodzinie von Schulzen pozostała jedynie leśniczówka z lasem, do której się przeprowadzili. 19 marca 1943 r.
w szpitalu w Koenigsbergu (Królewiec), rittmeister der reserve (kapitan rezerwy) – Friedrich von Schulzen, zmarł na raka trzustki. Został pochowany w rodzinnym grobowcu obok swoich rodziców. Jego córka Annelore po ukończeniu szkoły w Olsztynie, podjęła pracę jako nauczycielka w Turyngii. W 1944 r. w Sętalu wyszła za mąż za niemieckiego oficera
o nazwisku Siemering. Wesele odbyło się w listopadzie w leśniczówce. Na koniec wojny Annelore wraz z jej matką zdołały uciec do Niemiec. Annelore zmarła 30 października 1998 r. w Baldham koło Monachium.